czwartek, 9 lutego 2017

Od Ariany CD Leo

Wstałam, czując ssanie w żołądku. Tym skutkuje niejedzenie kolacji. Spojrzałam na wiszący na ścianie zegar w kształcie kotka, wskazywał godzinę szóstą trzydzieści. Szybko nałożyłam coś na siebie i ruszyłam zapolować na posiłek.
Gdy przeszłam próg sali, od razu rzucił mi się w oczy wysoki mężczyzna z rękoma pokrytymi tatuażami. W sumie ten widok nie powinien mnie bardzo zdziwić.
- Co tu robisz tak wcześnie? - odwrócił się nagle w moją stronę
- Już zapomniałeś, jaki ze mnie ranny ptaszek?
- A, no tak.
Podeszłam do bufetu, biorąc w jedną dłoń kawałek chleba, a w drugą plasterek sera.
- Tutaj po raz pierwszy się spotkaliśmy, przy tym stoliku - usiadłam przy blacie, zakładając nogę na nogę
- Ah tak? Nie pamiętam - uśmiechnął się szeroko
- Ja za to doskonale. Przestraszyłeś mnie.
- Aż taki straszny jestem? - podszedł do mnie, szczerząc zęby na wzór kłów
Daeron zaszczekał radośnie, wyłaniając się nagle spod stołu, przez z Leo niemal upadł do tyłu.
- Za to ten twój piesek jest straszny - zaśmiał się
Nagle spoważniałam.
- Dlaczego do mnie zagadałeś?
- Pomyślałem sobie wtedy: dość niska brunetka, a na dodatek nie jest taka sztuczna, jak niektóre dziewczyny. Strzelam, że ma około osiemnastki. Więcej jej nie dam. W sumie czy gdy do niej się odezwę, to mi się coś stanie? Jasne, że nie! - wyrzucił teatralnie ręce w górę, na co nie mogłam się nie roześmiać - A ty?
- Byłam rozdarta między zwianiem stamtąd, a palnięciem sobie w łeb.
- No ej! Aż tak straszny nie jestem. - potargał mi pieszczotliwie włosy
- Byłeś nieogolony, pamiętam jak dzisiaj.
Usiadł naprzeciwko mnie, zabierając mi resztę kanapki i zanim zdążyłam jakkolwiek zareagować, już zniknęła w jego ustach.
- Mam prośbę, kanapkożerco. Chodzi o Dylla.
Nagle cały zesztywniał, uśmiech zgasł mu na twarzy, nawet na mnie nie spojrzał. Dlaczego między nami wciąż nie może być okej?
- Nie chcę, żebyś mówił mu o tym, co widziałeś. O moich... - urwałam, zmieszana.
Spojrzałam na zabandażowane nadgarstki, pod którymi ukrywały się szpecące blizny.


[Leo?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty