- Czyżbyś nie wiedział co mi odpowiedzieć? - spytała rozbawiona dziewczyna.
- Ale skąd! - żachnąłem się. - Mam ci bardzo dużo do powiedzenia. Mogę wymieniać jeśli chcesz! Od tego jak bardzo nieodpowiedzialne było....
- Dobra! Koniec! - zamachała rękami przed moja twarzą. - Wierze, że buzia może ci się nie zamykać. Wiem, że masz dużo ciekawych rzeczy do powiedzenia, ale opowiesz mi potem.
- No pewnie, że mam! Cały jestem bardzo interesujący, nie sądzisz? - poruszyłem zabawnie brwiami, a blondynka zaśmiała się.
- A jaki skromy!
- Od urodzenia! - nachyliłem się i dałem jej buziaka, po czym ponownie zabrałem do rak gitarę i zacząłem grać.
Dziewczyna widząc, że w spokoju nie poczyta, odłożyła książkę i zaczęła mi się przyglądać. Co jakiś czas śpiewałem linijkę czy dwie, ale słabo znałem tekst. Dawno temu nauczyłem się dość dobrze grac na gitarze, więc takie piosenki nie sprawiały mi trudności. Dobrze pamiętałem jak razem z chłopakami uczyliśmy się grać. Ja i Jungkook jako pierwsi załapaliśmy. Uśmiechnąłem się na tamto wspomnienie. Gdy skończyłem grać, Savara zaczęła bić brawo.
Savara?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz