sobota, 28 stycznia 2017

Od Selene CD Ariany

- Słuchaj Selene...sama powiedziałaś, że uczucia to dla ciebie coś nowego. Bardzo mi przykro z powodu tego, co cię spotkało...ale zrozum, że miłość to bardzo skomplikowane uczucie. Ja także go nie rozumiem.- powiedziała Ari, siląc się na spokój.
 - Miłość to mieszanka dopaminy i noradrenaliny, wydzielanych w mózgu człowieka pod wpływem feromonów innej osoby - odparłam, przekrzywiając głowę - Miłość to uzależnienie od innej osoby - dopiero teraz spojrzałam na nią i zauważyłam łzy w jej oczach. Zamilkłam na chwilę, usiłując zrozumieć, co zrobiłam nie tak. - Dlaczego płaczesz? - spytałam ze zdziwieniem - Przecież ja tylko stwierdzałam fakty...
 - Fakty?! To według ciebie są tylko fakty?! - krzyknęła, a po jej policzku spłynęła kropla słonego płynu. Cofnęłam się o krok w tył, zaskoczona jej wybuchem.
 - Ale... - zaczęłam, jednak mi przerwała
 - Wsadź sobie gdzieś te fakty - ostatnie słowo niemal wypluła
 - Ja po prostu się zdziwiłam, bo dopiero teraz zrozumiałam, czemu nie wróciliście do siebie, Ari! - tym razem to ja wcięłam się jej w wypowiedź
 - Nie mów tak do mnie - burknęła dziewczyna - Tak wolno mówić tylko moim znajomym
 - Nie pamiętam jak się nazywasz - stwierdziłam, ale po jej minie stwierdziłam, że złym pomysłem było odezwanie się w tym momencie. Była naprawdę mocno poruszona
 - No oczywiście, że nie pamiętasz, wariatko - żachnęła się rozzłoszczona - Bo ci na mózg padło, świrusko!
 Spuściłam głowę, unikając jej wzroku. Miała rację, byłam tylko upośledzoną świruską, nie powinnam w ogóle mieszać się w sprawy innych. Poczułam jak łzy napływają mi do oczu. Objęłam się powoli ramionami, a włosy opadły mi na twarz, zakrywając ją niemal całkiem przed wzrokiem dziewczyny.
 - Przepraszam... - szepnęłam drżącym głosem. Naprawdę nie chciałam nic złego zrobić...
Ari?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty