piątek, 27 stycznia 2017

Od Ariany CD Selene

Zeszłam na śniadanie. Chciałam pobyć sama, ale niestety dosiadła się do mnie Selene...
Po dłuższym czasie do naszego stolika przysiadł się jasnoniebieski brunet. Nie mogłabym pomylić go z nikim innym. Spojrzałam na niego, a w tym błękitnym spojrzeniu zapłonął ogień. Poczułam pod stolikiem na kolanie jego ciepłą dłoń.
 - Nie zadziałało, bo go nie kochałaś! - wykrzyknęła nagle ciemnowłosa. Oboje z Dyllem spojrzeliśmy na nią jednocześnie, nie kryjąc zdziwienia.
 - O co ci chodzi? - spytałam obronnym tonem.
Skupiła na mnie wzrok.
 - Gdybyś go kochała, wrócilibyście do siebie - stwierdziła bez ogródek
Więc chodzi jej o Leo? Poczułam gorąco na policzkach i dziką furię w sercu. Dylan uspokajająco zataczał kółka na mojej nodze.
- Nie twoja sprawa - syknęłam cicho
- Zachowałaś się jak dziwka
Miarka się przebrała. Złapałam ją za ramię i zaczęłam ciągnąć w kierunku wyjścia ze stołówki. Wszystkie spojrzenia skierowane były na nas, ale nie obchodziło mnie to w tamtym momencie. Szkoda, że nie mam wcale zbyt dużo siły. Dziewczyna jednak dała mi się zaciągnąć aż do łazienki na korytarzu. Zablokowałam sobą wąskie przejście.
- O co ci chodzi?
- O to, że go nigdy nie koch...
- Tak, to już słyszałam -  przerwałam jej. Wzięłam głęboki wdech i spróbowałam się uspokoić.
- Słuchaj Selene...sama powiedziałaś, że uczucia to dla ciebie coś nowego. Bardzo mi przykro z powodu tego, co cię spotkało...ale zrozum, że miłość to bardzo skomplikowane uczucie. Ja także go nie rozumiem.
Czy ona nie rozumie, że kocham ich obu? Ale czy ja na pewno umiem kochać? Czy to tylko przywiązanie? Pożądanie? Przyjaźń?  Troska? Współczucie? Może wszystko na raz...
Do oczu napłynęły mi łzy.

[Selene?]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty