środa, 18 stycznia 2017

Od Savary C.D. Jimina

Przetarłam  lekko, zaspane jeszcze oczy, wpatrując się w sufit. W pomieszczeniu jakoś dziwnie ciemno się zrobiło. Dziwne? Spojrzałam w stronę całego pomieszczenia. Budzik, który stał na stoliku, wskazywał godzinę późno w nocy. A jeszcze nie dawno po południe było. No nieźle.
Zdziwiłam się lekko, gdy zauważyłam Jimina, który siedział w fotelu z gitarą obok. Uśmiechnęłam się lekko, przekrzywiając głowę na bok. Słodki widok. Po cichu, opuściłam łóżko, idąc na drugi kraniec pomieszczenia. Delikatnie zabrałam z jego rąk gitarę, którą delikatnie oparłam o ścianę. Następnie uklękłam przed Jiminem, klepiąc go lekko w ramię. Wzdrygnął się lekko, oszołomiony otwierając oczy, by rozejrzeć się dookoła. Gdy zauważył mnie, uspokoił się.
- Co się stało? – zapytał, ziewając. 
- Co się stało? – zapytał, ziewając.
- Zasnąłeś na fotelu, Jimin. – odpowiedziałam, uśmiechając się lekko. – Idź spać do łóżka. To jest niewygodne.
Chłopak bez dalszej wymiany zdań, wstał i skierował się w stronę łóżka. Przyglądałam się, jak leniwie odsuwa kołdrę na bok i kładzie się na łóżku, porządnie się okrywając przyjemnie ciepłym materiałem. Z oczekiwaniem przyglądał mi się.
- Co? – zapytałam, unosząc jedną brew.
- A ty nie idziesz spać? – westchnął, ponownie ziewając.
- Wiesz, trochę już spałam dzisiaj… - zauważyłam, drapiąc się po karku.
- Chodź spać, a nie marudzisz... irytująca kobieto. - zaśmiał się.

Lekko zaspana siedziałam w stołówce, sama przy jednym ze stolików. Głowę oparłam o prawą dłoń. Leniwie jadłam śniadanie, nie przywiązują wielkiej wagi na otaczających mnie ludzi. Co jakiś czas Cicho kaszlałam. Moja gardło bolało i było strasznie wysuszone. Głowa niemiłosiernie mnie bolała. A że musiało mnie złapać przeziębienie. Masakra. Wzdrygnęłam się, gdy ktoś krzyknął mi koło ucha.
- Witam, miśka! - usłyszałam wesoły głos Jimina. Zacisnęłam dłoń w pięść, przymykając oczy. Głowa mnie boli, a ten drze się w niebo głosy. Zabiję. - Dlaczego nie było cię rano?
- Błagam.... ciszej... - mruknęłam. 


< Jimin?  >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty