czwartek, 19 stycznia 2017

Od Ariany CD Dylana

Zanim się ubrał, zdążyłam zauważyć wizerunek smoka na całych jego plecach. Głupota młodości?
Zaczynało mnie powoli irytować to jego wtrącanie się.
Wracaj.
Chyba muszę się stąd zmyć.
- Może wyrosłaś ze mnie... - powiedział nagle przyciszonym głosem, co zbiło mnie z tropu.
Wyraz mojej twarzy z zaciętej momentalnie złagodniał, kiedy podniósł wzrok i wpatywał się we mnie tymi jasnymi oczami. Zawsze uważałam chłopców z niebieskimi oczami za słodkich.
Ale...od kiedy rośnie mu zarost? I kiedy on tak wyprzystojniał? Czy po prostu nie dostrzegłam tego wcześniej?
Otrząsnęłam się. Nie pora na takie rozkminy.
Podjechałam do niego, a raczej bardziej podeszłam, ciężko ryjąc łyżwami w lód, żeby zachować stabilność. Usiadłam na lodzie, dając mu gestem znak, by zrobił to samo. Gdy już siedzieliśmy, niespodziewanie nachyliłam się ku niemu, nie zważając na przeszywające zimno, które przedostawało się przez moje dżinsy.   Zetknęłam swoje czoło z jego, cały czas mając poważną minę.
- Słuchaj. Kocham Cię całym swoim tyłkiem. Powinnam powiedzieć, że sercem, ale tyłek mam większy. I to się nie zmieni.
Odsunęłam się, siadając moim dużym tyłkiem na zimny lód, który już mi nie przeszkadzał.
- Nauczysz mnie jeździć? - zapytałam, gdy po dłuższym czasie milczał

[Dyll?:*]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty