sobota, 7 stycznia 2017

Od Leo CD Selene

Nie myślałem, że dziewczyna aż tak się załamie. Moja nie wiedza na jej temat jest duża. Raz jest szarą myszką, a następnie reaguje bardzo emocjonalnie.
Szkoda mi jej. Teraz siedzi w kącie i płacze. Musiała mieć straszne życie.
Uro chyba lekko się dusił pod jej uścikiem, gdyż wypełznął na łóżko...
Nie mogłem patrzeć jak dziewczyna wręcz dusi się łzami.
Usiadłem przed nią po turecku i rzekłem:
- Sema, już spokojnie. Wszystko będzie dobrze. Nie przejmuj się tym, że nie pamiętasz - po tych słowach otarłem jej łzy z policzków.
Dzieczyna uniosła lekko głowę i zapłakanymi oczyma spojrzała na mnie.
Podałem jej pudełko z husteczkami, które leżało na szafce.
- Nie będzie dobrze... - powiedziała cicho i znowu zaczęła płakać.
Eh... dlaczego ja zawsze jestem tym od pocieszania i ratowania tyłka ?
Wstałem i wziąłem na ręce dziewczynę. Jej wąż gapił się wzrokiem, który wyrażał "Jak jej coś zrobisz, skończysz jako karma"
Pokręciłem głową i usiadłem z nią w fotelu, ustawiając ją tak aby była skierowana twarzą do mnie.
Wytarłem jej ponownie łzy. Sema trochę się uspkoiła.
- Już jest lepiej ?
Pokiwała lekko głową.
Oparłem swoje czoło o jej i rzekłem:
- Wszystko jest pod pełną kontrolą i nic tego nie zniszczy. Wiesz tyle na ile ci wszystko pozwala. Ja też w pewnym okresie straciłem pamięć ale wystarczy nad tym ćwiczyć.
Mówili mi, że nie odzyskam jej. Nie będę pamiętał jak mam na imię ani nie będę wiedział kim są ludzie, których znam od małego. Nie poddałem się i ćwiczyłem. Na początku nawet nie wiedziałem jak się mówi alfabet a miałem wtedy dziesięć lat. Nigdy nie jest za późno aby wszystko wróciło do normy albo przynajmniej większość.
- Na prawdę ?
- Tak, tylko trzeba chcieć... - powiedziałem stanowczo - A teraz do spania - wyciągnąłem język w stronę dziewczyny i położyłem ją na łóżku.
- Dobranoc - powiedziałem z lekkim uśmiechem...

< Selene ? Wena mi też poszła >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty