sobota, 24 grudnia 2016

Od Seth'a C.D. Mii

Z obojętnością przyglądałem się dziewczynie, na którą natrafiłem niespodziewanie na spacerze. Westchnąłem ciężko. Czy wszystko musi mi utrudniać życie. Chciałem po prostu pospacerować w samotności i spalić papierosa, a tu trafiam na niską i drobną dziewczynę. Nieznajoma przez dłuższą omijała spoglądania na mnie. Jednak po pewnym czasie, jej wzrok padł na mnie. Przez chwilę przyglądała się moim oczom. Westchnąłem ponownie, ale z nutą irytacji. Czy wszyscy, których spotykam, muszą jak zahipnotyzowani przyglądać się moim oczom?! Wiem, że są nietypowe i mają niesamowity kolor, ale po kilkunastu latach życia, irytuje mnie to ciągłe przyglądanie.się mi.
- Nie chciałam przeszkadzać. – mruknęła.
Przechyliłem głowę w lewą stronę, przyglądając się jej badawczo. Uniosłem jedną brew w górę. Chciało mi się z jej śmiać. Czy natrafiłem na nieśmiałą dziewczynę?
- Czemu tak mówisz? – zapytałem, opierając się lewym ramieniem o pobliskie drzewo. - Przecież mi w niczym nie przeszkodziłaś.
Nieznajoma wodziła wzrokiem, patrząc na boki. Wyczekując na.jej odpowiedź lub cokolwiek, wyciągnąłem z kieszeni kurtki.paczkę szlug oraz zaplniczkę. Wsadziłem jedną do ust. Kątem oka spojrzałem na brunetkę. Gdzie moje maniery. Wyciągnąłem w jej stronę szlugi.
- Poczęstujesz się? - spytałem obojętnie.
- Nie palę. - odparła.
- Jaka grzeczna. - zaśmiałem się pod.nosem, zapalając szlugę.
- Nie pozwalaj sobie. - burknęła na mnie.
Na mojej twarzy zagościł perfidny uśmiech. Podeszłem do niej. Zniżyłem się, by móc patrzeć w jej oczy. Zaciągnąłem się.dymem papierosowym. Wypuściłem go, cały czas patrząc na nieznajomą.
- Jednak umiesz się odezwać. Zadziwiające.
< Mia?>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty