- Znowu ty? - spytała, gdy ją dogoniłem.
- Nie pozbędziesz się mnie tak łatwo moja księżniczko - posłałem jej buziaka.
- Idź łamać serce innej dziewczynie.
Złapała się za usta, gdy uświadomiła sobie jak to zabrzmiało. Ja tylko zaśmiałem się uroczo i objąłem ją ramieniem, ale od razu zepchnęła moją rękę i przyspieszyła kroku.
- Skarbie poczekaj! - krzyknąłem za nią.
- Nie masz swojego życia?!
- Twoje jest o wiele ciekawsze misiu - zrobiłem aegyo*.
Gdy i to jej zatrzymało, popędziłem za nią. Wyszliśmy na dziedziniec. Wyjąłem telefon i puściłem piosenkę. Spojrzałem na dziewczynę, a ta pokręciła przecząco głową.
- Oj no słońce... - zacząłem mówić słodkim głosikiem. - Co ci szkodzi jeden taniec.
- Nie umiem
- Naucze cię piękna! W moich objęciach będziesz królową tańca!
Podszedłem do niej i objąłem ją w pasie. Gdy nie zobaczyłem protestów zacząłem ruszać się w rytm muzyki.
<Savara? Może być XD>
*zachowywanie się w słodki sposób, robienie słodkich min, mówienie słodkim głosem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz