Strefa


Strefa Zamknięta  jest miejscem oddzielonym od reszty świata, grubym, wysokim na pięć metrów murem, z dodatkowym ogrodzeniem pod napięciem. Położona jest na lekko górzystym terenie. Mimo to, nie można nazwać jej więzieniem. Patrząc na to pozytywnie, każdy z nas ma swój własny, bogato wyposażony pokój, w którym niczego nie brakuje. Jak w każdym cywilizowanym miejscu, mamy dostęp do prądu oraz bieżącej wody. Nie jesteśmy zmuszani do siedzenia w swoich pokojach 24/7. Gdyby tak było, każdy z nas zbzikowałby po dwóch dniach. Mamy potężną połać terenu do wykorzystania. Między innymi plac, las, czy sadzawkę. Jedną z rzeczy, która na pewno jest dla nas w niesmak to godzina policyjna, która zaczyna się o 23. Wyjdziesz z pokoi po tej godzinie, od razu możesz iść na dywanik. Wymykanie się nie ujdzie Ci na sucho.
Każdy "świeżak" został wyposażony w mały nadajnik, który wszczepiony został głęboko pod skórę, aby Hersey, mogła dokładnie znać jego położenie. Dlatego tak ciężko uciec z tego miejsca. Nadajnik działa ze wzmożoną siłą, gdy tylko zbliżmy się do oddzielającego nas muru. Wtedy też Margaret wysyła na miejsce swoich strażników, a pozorny uciekinier nie uchodzi bez kary. Najczęściej jest to izolatka, lub małe przetrzepanie skóry. Mimo "zaostrzonego rygoru" wcale nie mamy tu aż tak źle. Miejsce do spania, dostęp do łazienek, wyżywienie, ciuchy, żadnej z wymienionych rzeczy nam nie brakuje. Mimo wszystko czujemy, że jesteśmy w odosobnieniu, że jesteśmy oddzieleni, i tu tkwi największy problem.




Nasz "ośrodek" powstał na miejscu starego uniwersytetu. Pomimo tego, że budynek jest nieco staroświecki, niczego mu nie brakuje. Dziewczęta mają swoje pokoje w prawym skrzydle, zaś chłopcy w lewym. Wszystkie znajdują się na pierwszym piętrze i są wyposażone w łazienki. Obie części dzieli miały plac, na którym odbywają się co sobotnie 
zbiórki. 





Na parterze, pod pokojami dziewcząt znajduje się stołówka i biblioteka, zaś na parterze, pod pokojami chłopców, można znaleźć nie duży, aczkolwiek dobrze wyposażony pokój rozrywki. Stół bilardowy to chyba jedna z najlepszych atrakcji. Wiele pomieszczeń jest pozamykanych na klucz. Pomimo złego zamysłu, przez który jesteśmy tutaj trzymani, nie możemy skarżyć się na otaczające nas warunki. 





Tuż za bramą naszego głównego miejsca zamieszkania znajduje się budynek główny. To tam pomieszkują wszyscy profesorowie i naukowcy, w tym Margaret Hersey. Obiekt, pomimo starego wyglądu, jest bardzo nowocześnie wyposażony wewnątrz. Szpital, oraz sale operacyjne i gabinet lekarski posiadają maszyny najnowszej technologii. To samo można powiedzieć o salach do badań czy.. salach do rozłączeń. 





Gdy zapuścimy się dróżką, kawałek dalej od głównego budynku natrafimy na mały skrawek lasu. Jest to idealne miejsce do rozmyśleń, spacerów, czy po prostu odcięcia się od reszty świata, chociażby na moment. Niestety, po kilkunastu metrach spokojnej, leśnej drogi, natrafimy na mur.






Pomimo ogrodzenia, które jest nie do ominięcia las stanowi bardzo przyjazną część strefy. Znajduje się na lekkim wzgórku, przez co ciekawiej się go odkrywa. 






Kierując się wzdłuż niego na zachód, wkrótce spotkamy sadzawkę. Latem, kiedy doskwiera nam upał i gorące słońce, woda przynosi ulgę i ukojenie. Zimą zaś, gdy tafla zamarznie, wykorzystywana jest do jazdy na łyżwach



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Popularne posty